Na kanale YouTube MKwadrat Podcast komentujemy na gorąco konferencję Pico zapowiadającą gogle Pico 4.
Meta podnosi ceny, a konkurencja nie śpi. Zapowiedziane właśnie gogle Pico 4 szykują się na małą rewolucję w kategorii bezprzewodowych gogli VR.
Dużo mniejszy rozmiar i waga niż Oculus Meta Quest 2 dzięki zastosowaniu tzw. „pancake lenses”, rozdzielczość wyższa nawet niż PSVR2 (2160×2160 pikseli na oko) przy odświeżaniu w zakresie 72-90Hz, 2GB więcej pamięci ram (8GB vs 6GB).
Dużym zaskoczeniem jest też funkcja mechanicznego ustawiania IPD, czyli dostosowanie soczewek do naszego rozstawu źrenic. Po wybraniu rozstawy poprawnego dla naszych oczu, silniczek w goglach sam dopasuje soczewki do wybranej wartości! Do tej pory taki mechanizm dostępny był wyłącznie w modelach z najwyższej półki, na rynek korporacyjny. PSVR2 tez nie będzie miał takie funkcji, a jedynie ręczne pokrętło.
Do tego kolorowa kamera do podglądu otoczenia, śledzenie rąk, ergonomiczne kontrolery z haptyką i zaskakująco niska cena! Tylko 430€ za model 128GB (Quest 2 128GB kosztuje 449€) i 499€ za model 256GB (Quest 2 256GB kosztuje aż 549€).
Na gogle oczywiście będą też gry, między innymi nadchodzący sequel The Walking Dead Saints and Sinners jak równiez gra w uniwersum popularnego serialu Peaky Blinders. Będzie tez gra ruchowa znanej marki na wyłączność – Just Dance.
Pico 4 ma szansę trochę namieszać na rynku bezprzewodowego VR. Do tej pory Meta była faktycznym monopolistą na tym rynku – zapowiedź Pico 4 to historyczny moment, bo Meta po raz pierwszy będzie mieć w końcu poważnego konkurenta. Trzymamy kciuki za Pico, mimo że stoi za nimi firma ByteDance, czyli właściciel kontrowersyjnego TikToka. A gdzieś tam za nimi czai się totalitarna dyktatura, czyli ChRL.
Zapraszamy do oglądania, komentowania i oczywiście subskrybowania kanału MKwadrat Podcast :).